Dziecko nie chce spać? Oto najlepsze metody usypiania!
W pierwszych tygodniach życia dziecka zazwyczaj jesteśmy w takim szoku, że nie w głowie nam rozsądne podejście do tematu zasypiania. Po prostu cieszymy się, że śpi – a jaką metodą usypia, to już mniej ważne.
Część dzieci usypia w trakcie karmienia, te bardziej wytrwałe są w stanie dotrwać do końca karmienia a potem odłożone do łóżeczka same śpią. Warto postarać się o taką sytuację, nie dając maluchowi spać przy piersi – trzeba go budzić łaskotaniem lub delikatnym szczypaniem policzka. A gdy już widzimy, że się najadł – odłożyć dziecko do łóżeczka.
Jeszcze inna część dzieci usypia tylko kołysana na rękach względnie przy dźwiękach suszarki albo przy muzyce – różnorodność i pomysłowość rodziców jest ogromna.
Jednak przychodzi taki moment, gdy chcemy, żeby dziecko po prostu zasnęło. Jak to osiągnąć?
Są na to dwie główne metody.
Pierwsza – kładziemy dziecko do łóżeczka i wychodzimy. Gdy zaczyna płakać – przychodzimy, mówimy do niego uspokajająco, ale nie podnosimy go! Po chwili wychodzimy i tak aż do skutku.
Oczywiście mamy z silniejsza psychika mogą zastosować tę metodę, która nadaje się dla dzieci powyżej 6-tego miesiąca życia.
Druga (metoda Zaklinaczki Dzieci „podnieś-połóż”) – kładziemy dziecko do łóżeczka, gdy zaczyna płakać pierzemy na ręce i uspokajamy – najlepiej w milczeniu, żeby je wyciszyć; gdy się całkiem uspokoi – odkładamy; gdy zapłacze – podnosimy i tak do skutku. Czasem trzeba tak ze sto razy, więc jest to dla odmiany metoda dla tych z dobrą kondycją. Zaklinaczka dzieci (pielęgniarka Tracy Hogg, która specjalizuje się w rozwiązywaniu problemów z małymi dziećmi) radzi, aby w przypadku gdy dotychczas dziecko potrzebowało piersi do zaśnięcia, metodę podnieś-połóż stosował tata, bo nagłe odmawianie piersi przez mamę może prowadzić do zerwania emocjonalnej więzi!
Istnieją jeszcze 3 warianty metody „podnieś-połóż” przeznaczone dla dzieci do 3 miesięcy:
Zacznij od łagodnego wyciszenia dziecka gdy przypada czas drzemki. Zanim położysz dziecko usiądź z nim w jakimś cichym, zaciemnionym miejscu na kilka minut. Jeśli zacznie płakać – podnieś je i całkowicie uspokój zanim je odłożysz z powrotem. Jeśli znów zapłacze – podnieś i uspokój ponownie. W przypadku dziecka w wieku do 3 miesięcy, możesz je pogłaskać po plecach i pomruczeć „szszsz…”, ponieważ dziecko poniżej 3 miesięcy nie umie ogarnąć umysłem 3 rzeczy jednocześnie. A zatem gdy jest głaskane i słucha „szszsz…”, nie może skupić się na płaczu. Inna rzecz, o której trzeba pamiętać to fakt, że dzieci do 3 miesięcy nie mają kontroli nad ruchami swoich rąk i nóg. A zatem kolejną rzeczą, którą należy zrobić jest ciasne owinięcie ich. Polecam zrobienie tego przed położeniem dziecka. Odłóż dziecko z powrotem do łóżeczka i nadal głaszcz i mów „szszsz…” przynajmniej 7-10 minut po tym, jak się uspokoi. Nie przestawaj w chwili, gdy się uciszy, kontynuuj, ale stopniowo spowalniaj głaskanie i wyciszaj „szszsz…”. Może ci to zająć 20 minut takiego podnoszenia i odkładania zanim dziecko uśnie.
